O MARCE
Woven Valley to autorska pracownia tkacka na Lubelszczyźnie. To drewniane krosna i ramy tkackie oraz szpule i motki przędzy. Ukochałam sobie tę wełnianą i jedwabną, która podczas tkania wciąż zachęca do zachwytów nad jej miękkością, strukturą i kolorystyką.
Woven Valley to godziny osnuwania, tkania i wykańczania brzegów tkaniny. To czas poświęcony na zdobywanie najlepszej i najpiękniejszej przędzy od polskich dostawców i rozwój własnych umiejętności.
Woven Valley to również a może przede wszystkim wartości, które towarzyszą pracy z każdą nitką osnowy i wątku. Jestem rzemieślnikiem, pracującym na współczesnych krosnach, choć sam proces tkania pozostał niezmienny i zgodny z rzemiosłem, który gościł w polskich domach od setek lat. Świadomość bycia ogniwem w tej tradycji daje dumę i poczucie przynależności. Budzi szacunek do przeszłości, ale też uczy doceniać każde współczesne tkackie narzędzie i nitkę przędzy. A przede wszystkim daje radość z tworzenia i wdzięczność za to, co jest moim udziałem każdego dnia.
FILOZOFIA WOVEN VALLEY
Produkty
W Sklepie znajdziesz użytkowe i ozdobne tkaniny do domu: bieżniki, chodniki i gobeliny. Moim staraniem jest oddać w Twoje ręce rzecz, która zostanie z Tobą przez lata i która będzie sprawiła Ci radość. Każdy produkt posiada indywidualny opis, gdyż jego tworzenie to również wyjątkowy czas i okoliczności. W opisie tkaniny znajdziesz wszelkie szczegóły, związane z jej powstawaniem i sposobami pielęgnacji. Pracuję z wartościowymi tkaninami od wartościowych dostawców. Kocham naturalną przędzę, przede wszystkim jedwab i wełnę, nie tylko za szlachetność i elegancję. Ich właściwości na pewno doceniają również alergicy. Jeśli czasem utkam coś z syntetycznych włókien, to dlatego, że znajdę jakąś szczególnie przyjemną kolorystykę i miękkość.
Pakowanie
Wybrana przez Ciebie tkanina, zanim trafi do Twojego domu, zostanie starannie zapakowana i przygotowana do bezpiecznego transportu. Ograniczam w tym procesie użycie plastiku do minimum, otrzymasz więc kartonowe pudełko a wewnątrz papier pakowy. Jeśli masz ochotę, możesz wykorzystać je do własnych wysyłek.
Odpady
Ilość przędzy, która stanowi odpad w procesie tkania nawet większej tkaniny jest niewielka, można ją zmieścić w jednej dłoni. Zbędne nitki zbieram, po czym zostają wykorzystane jako wypełnienie posłania dla mojego domowego zwierzaka. Mam nadzieję, że kiedyś uzbieram ich wystarczająco dużo, aby uszyć choć kilka poduch dla lubelskiego schroniska dla zwierząt.